Strona z ograniczeniem wiekowym

Strona zawiera materiały reklamowe dotyczące napojów alkoholowych przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

The website contains advertising materials regarding alcoholic beverages intended only for adults.

Zaplanuj wizytę

Zielony karnawał rozpoczynał się w drugi dzień Świąt Wielkiej Nocy, a kończył jesienią i w odróżnieniu od białego odnosił się do okresu budzenia się natury do życia po zimie.

Wspólny mianownik zarówno karnawału białego, jak i zielonego stanowił niezależnie od statusu społecznego aspekt towarzyski. W miastach organizowano dostojne bale z tańcami, podczas których serwowano wyszukane potrawy i trunki. Polski pisarz i historyk Ferdynand Hoesick podaje jako przykład Warszawę
[…] O jakiejkolwiek porze przyjedzie się do Warszawy, zawsze się trafia na jakiś karnawał: oprócz zimowego bowiem […], miewamy tutaj przynajmniej jeszcze dwa karnawały: wiosenny i jesienny (choć bywa i letni) […].

W Łodzi w XIX w. coroczny wielki odpust w parafii św. Wojciecha w Starych Chojnach stanowił wstęp do karnawałowej zielonej zabawy. Jak można jednak zauważyć, na podstawie fragmentu książki Wacława Pawlaka „Minionych zabaw czar, czyli czas wolny i rozrywka w dawnej Łodzi”, świętowanie karnawału zielonego ewoluowało na przestrzeni wieków. Przybywający do miasta robotnicy z Saksonii wprowadzili nowy sposób spędzania czasu, mianowicie przesiadywanie w oberżach i raczenie się piwem, co stosunkowo szybko zostało podpatrzone przez Polaków, a do złocistego trunku dołączyła też wódka. Wystawność przyjęć zarówno publicznych jak i prywatnych podnosiły stroje balowe, ale też takie, które służyły jako element kostiumów podczas urządzanych maskarad.

W Białymstoku jeszcze w okresie PRL-u mężczyźni zakładali mundury generalskie, bądź przebierali się za ówcześnie znane postaci, kobiety natomiast za królowe. Motyw przebierania pojawia się także wśród ziemian, i to nie tylko w odniesieniu do ludzi, ale też zwierząt. Jak opisuje to Aldona Plucińska z Muzeum Etnograficznego i Archeologicznego w Łodzi, podkreślając istotę karnawału zielonego, czyli naturę ze szczególnym uwzględnieniem roli polskiej flory jak […] jaśmin, kalina, bez, które przy powiewie wiatru roznosiły magiczną woń […]. Roślinnością przystrajano np. głowy krów wypędzanych na pastwisko, co stanowiło początek zabawy. Zimą organizowano kuligi, polowania i ogniska, w których uczestniczyli mieszkańcy dworów.

O spędzaniu czasu adekwatnym do aury pisze także Tomasz Adam Pruszak w książce „Ziemiańskie święta i zabawy”, wskazując na wiosenno-letnie zajętości w zielonym karnawale: pikniki, zabawy i gry sportowe oraz towarzyskie. Bardzo popularne były wyścigi konne. W tym czasie chłopi organizowali dużą liczbę hucznych wesel, które trwały kilka dni, co dawało kolejny powód do biesiadowania.

Autor tekstu: Sebastian Gaik przewodnik Muzeum Polskiej Wódki

Więcej o tradycjach związanych z karnawałem, Polską Wódką i nie tylko znajdziesz w pozycjach książkowych dostępnych w naszym sklepie online:

Echa dawnej Warszawy – W kotle smaków

Od likierów do Luksusowej

Warszawa między wojnami

Wiech – Warszawa da się lubić